Drożyzna, do takiej sytuacji doprowadził rząd PiS. Platforma proponuje rozwiązania, które polepszą sytuację Polaków

15 Gru

Obniżenie obecnych stawek PIT z 18 i 32 proc. do 10 i 24 proc. – to jeden z głównych punktów  programu PO.  – „Program „Wyższe płace” składa się z dwóch filarów, które pozwolą podwyższyć wynagrodzenia wszystkich Polaków. Pierwszy filar to obniżka opłat i podatków, żeby nie było tak jak dzisiaj – 50% obciążeń, z których cieszy się premier Morawiecki – my chcemy, żeby to obniżyć z 50% do 35%. Drugi filar to wsparcie dla osób pracujących, bo to praca popłaca. To ma być program, który tym wszystkim, którzy pracują, daje większe dochody niż korzystanie z systemu pomocy społecznej. Ma aktywizować ludzi na rynku pracy” – powiedział przewodniczący klubu PO Sławomir Neumann.

Platforma proponuje także comiesięczne 500-złotowe wsparcie dla osób otrzymujących płacę minimalną. – „Chcemy zwiększyć wynagrodzenia Polaków i ograniczyć skutki drożyzny, która szaleje w Polsce w związku z działaniami tego rządu. Premier Morawiecki wielokrotnie mówił o wyrwaniu Polaków z pułapki średniego wzrostu, tak naprawdę efektów nie widać. Program „Wyższe płace” ma przebić szklany sufit niskich zarobków w Polsce” – dodał szef klubu PO.

Neumann przypomniał, że PO złożyła w Sejmie projekty, dotyczące m.in. 5-proc. VAT na całą żywność oraz obniżki akcyzy na energię elektryczną.

— DOMINIKA WIELOWIEYSKA PYTA CZY SOLORZA ŁĄCZY Z WŁADZĄ MISTERNA SIEĆ ZALEŻNOŚCI – jak pisze w GW: “Próbujemy wyjaśnić, czy Zygmunta Solorza, jednego z najbogatszych przedsiębiorców, który dostarcza Polakom rozrywkę, telewizję, usługi telekomunikacyjne, zapewnia internet i prąd, łączy z władzą misterna sieć zależności”.

— W POLSACIE NIE MA TOTALNEJ PROPAGANDY, ALE POLITYCY PIS TRAKTOWANI SĄ ŁAGODNIE – TWIERDZI WIELOWIEYSKA: “Dziś w serwisach informacyjnych i publicystyce Polsat News nie ma topornej propagandy w stylu TVP, ale czołowi politycy obozu władzy pojawiają się na antenie częściej, są przepytywani łagodnie, a dziennikarze krytycznie wypowiadający się o PiS w mediach społecznościowych albo tacy, których na Nowogrodzkiej się nie lubi, powoli schodzą z wizji albo znikają z firmy. Strategia PiS jest przemyślana: z jednej strony telewizja rządowa wali opozycję pałką po głowie i uprawia propagandę sukcesu, zaspokajając emocje twardego elektoratu PiS. Z drugiej strony ofertę dla umiarkowanych, nieprzekonanych i obojętnych ma przyjazny władzy, ale stonowany Polsat”.

— WIELOWIEYSKA O RÓŻNYCH OPINIACH O MODELU SOLORZA: “Od ludzi z kręgów biznesowych słyszę różne opinie. Jedni mówią: nie ma nic złego w tym, że państwo pójdzie Solorzowi na rękę, choćby w opłacie za częstotliwość. Musimy wspierać rodzimych przedsiębiorców, wszystkie kraje to robią. Solorz buduje swój biznes tu, w Polsce, i to długofalowo. To nie jest ten typ biznesmena, który tanio kupuje od rządu, a drogo sprzedaje zagranicznym inwestorom. Jeśli coś kupuje, to żeby w tę firmę inwestować. A poza tym miliarder gra tak, jak przeciwnik pozwala. Inni kontrują: za chwilę stworzymy w Polsce system oligarchiczny na wzór węgierski. Współpraca państwa z wielkim biznesem jest korzystna i potrzebna, ale jeśli przekroczy pewną granicę i splecie się z władzą, przerodzi się w patologię. Wtedy Polska zamieni się w kraj bez równych szans w biznesie, w którym do przodu idą tylko, ci, którzy wykonują polecania władzy. A jeśli robią interesy w mediach, finansach, telekomunikacji – to zniszczą nie tylko gospodarkę wolnorynkową, ale również demokrację”.

— WIELOWIEYSKA PRZYTACZA ANEGDOTĘ O PRZEDSIĘBIORCZEJ NATURZE SOLORZA: „Dobre kilka lat temu ówcześni właściciele TVN Mariusz Walter i Jan Wejchert postanowili odwiedzić swojego kolegę z branży w jego willi w południowej Francji. Solorz przyjął gości w chińskich klapkach i w stroju niezobowiązującym, który można nabyć na bazarze Różyckiego. Na stole postawił trzy białe plastikowe kubki i polał tanie wino z kartonu. Anegdota pokazuje charakter Solorza. Tak, prestiż musi być, więc wartą fortunę willę we Francji trzeba mieć. Każdy szanujący się polski miliarder ma. Ale Solorz nie jest nadętym snobem, on tworzy i inwestuje, a nie trwoni grosz na konsumpcyjne luksusy”.
wyborcza.pl

— PAWEŁ WROŃSKI O DELFINIE MORAWIECKIM – pisze w GW: “Premier Mateusz Morawiecki właśnie przejmuje przywództwo w PiS i zapewne poprowadzi obóz władzy do wyborczego maratonu w 2019 r. Sobotnia konwencja partii może odpowiedzieć na pytanie, na jakich zasadach ta generacyjna zmiana będzie zachodzić”.

— WROŃSKI O MORAWIECKIM JAKO LIBERALE NARODOWYM: “W istocie Morawiecki usiłuje przekonać, że on, liberał narodowy, nie jest „moralnie lepszym”, ale znacznie skuteczniejszym  gospodarzem niż liberał europejski, czyli Tusk. I dyscyplinuje partię, rozsiewając pogłoski o przyspieszonych wyborach, np. poprzez rozwiązanie Sejmu, jeśli nie uchwali budżetu na czas”.

— WROŃSKI O ROLI KACZYŃSKIEGO: “Nadal jest jednak zagadką, jaką rolę dla siebie widzi Kaczyński. Czy w roku wyborczym pozostanie w cieniu, godząc się na bycie „ideowym patronem”? Jest pewne, że tym razem zmiana pokoleniowa odbywa się za jego zgodą i aprobatą. Granica tej zmiany jest jedna – skuteczność wyborcza”.
wyborcza.pl

>>>

Konwencja PiS >>>

>>>

Dodaj komentarz