Pustak Duda

26 Czer

Nie da się ukryć, iż Andrzej Duda to intelektualny i duchowy pustak. Jego kadencja to ośmieszanie Polski i dezaktywacja prezydenta RP

W niedzielę możemy wskazać, gdzie miejsce tego osobnika w historii, a za dwa tygodnie – bo druga tura będzie – ostatecznie odesłać go na śmietnik historii, bo na nim skończy.

Dudy nie uratuje nic, a Trybunał Stanu dopełni ten kompromitujący czas, gdy uchodził za długopis niekonstytucyjnych ustaw większości parlamentarnej. Oskarżycielem przed TS mógłby zostać jego promotor prof. Jan Zimmermann, byłaby to zgrabna formuła pustaka, jakiego oglądaliśmy przez 5 lat.

Zdaniem publicysty „The Guardian” na Zachodzie funkcjonują stereotypy Polaków jako narodu antysemickiego i o nacjonalistycznych poglądach. „Teraz TVP kompleksowo wzmacnia ten stereotyp. Jej zadaniem jest profesjonalna obrona dobrego imienia Polski, tymczasem TVP je obraża” – pisze prof. Timothy Garton Ash w komentarzu dla „The Guardian”.

Omówienie artykułu prof. Timothy Asha >>>

Artykuł prof. Asha w całości >>>

Kandydat na prezydenta Andrzej Duda pojechał do krainy czarów i tam „dobry” czarownik Donald Trump miał zrobić czary-mary, żeby kandydat Duda wygrał wybory. Taki był jedyny cel wizyty. A teraz mamy jak w sztuce „Wiele hałasu o nic”. Ta wizyta była nieprawdopodobnie pusta i z przykrością muszę stwierdzić, że nie przypuszczałem, że będzie aż tak pusta – mówi prof. Roman Kuźniar, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, były doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego ds. międzynarodowych. Rozmawiamy nie tylko o wizycie kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy w USA, ale też o wyborach w Stanach Zjednoczonych, które już jesienią. Pytamy też, czy polska dyplomacja jest gotowa na zmianę w białym domu na Joe Bidena. – Pytanie, czy jest jeszcze coś takiego jak polska dyplomacja. Dziś polska dyplomacja jest niczym stadnina koni w Janowie. Zresztą ta rzeź fachowców dokonała się bardzo szybko i to wyczyszczenie dyplomacji z ludzi doświadczonych i kompetentnych, ale także odważnych, którzy potrafią formułować sądy prawdziwe, odnoszące się do rzeczywistości, przynosi teraz rezultaty – mówi.

Rozmowa z prof. Romanem Kuźniarem >>>

Partia Jarosława Kaczyńskiego nie dość, że niszczy Polskę od wewnątrz, to rujnuje jej pozycję międzynarodową.

Mówiąc, że to za rządów PO Rosja napadła na Ukrainę i sugerując, że za agresję Rosji winę ponosi ugrupowanie Rafała Trzaskowskiego, Andrzej Duda dał nieprawdopodobny prezent Rosji. Gdyby Kreml chciał, mógłby właściwie wydać oświadczenie, że wojnie na Ukrainie winna jest Polska – i nie mielibyśmy, jak się bronić. Bo skoro polski prezydent właśnie ogłosił to światu, to przecież musi to być prawda. I dla wszystkich gremiów międzynarodowych prawdą by to było. Jeśli nie faktyczną, to strategiczną – bo PiS bardzo mocno uderzył tym oświadczeniem w Polskę i dał wszystkim jej nieprzyjaciołom do ręki broń.

Felieton Elizy Michalik >>>

Tyle starań i nic – pan prezydent nie zostanie w Waszyngtonie i nie poprosi tam o azyl.

Trzeba niestety popsuć robotę autorowi otwartego listu pożegnalnego do Andrzeja Dudy przed jego wizytą w USA – Romanowi Giertychowi. Tyle starań na nic. Bo pan prezydent nie zostanie w Waszyngtonie i nie poprosi tam o azyl.

Owszem, otrzymał instrukcję, jak to uczynić, by zostać dobrze zrozumianym (dla skuteczności petycji spisaną przez mecenasa Giertycha fonetycznie), ale nie uczyni. Nie, żeby nie chciał.

Po prostu Donald Trump, być może właśnie w oczekiwaniu na wizytę z Warszawy, wprowadził zakaz wydawania (i przedłużania) wiz pracowniczych. Pan prezydent Duda nie miałby też widoków na azyl lub zieloną kartę, bo procedowanie tychże również zostało czasowo wstrzymane.

Felieton Bożeny Chlabicz-Polak >>>

Dodaj komentarz