Kaczyński zastrasza, a jego kumple spieprzają do Brukseli. PiS tonie!

19 Lu

Prezes PiS Jarosław Kaczyński skierował do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zniesławienia przez dziennikarzy „Gazety Wyborczej” oraz posłów Platformy Obywatelskiej – podaje PAP. – „Działając jako pokrzywdzony, zawiadamiam o podejrzeniu popełnienia przestępstw zniesławienia (…). Wnoszę o objęcie ścigania z oskarżenia publicznego ze względu na występujący w sprawie interes publiczny” – napisał Kaczyński w zawiadomieniach skierowanych do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Prezes PiS powołuje się na art 212 Kodeksu karnego, który mówi, że kto pomawia „inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności”.

Przestępstwo zniesławienia – według Kaczyńskiego – ma polegać „na opublikowaniu przez dziennikarzy szeregu materiałów prasowych na łamach „Gazety Wyborczej” i portalu wyborcza.pl w dniach 29-30.1.2019 r. (…), w których to rozpowszechniono twierdzenia, tj. wypowiedzi innych osób, że Jarosław Kaczyński popełnił, względnie mógł popełnić przestępstwa: płatnej protekcji, przekroczenia uprawnień posła w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, oszustwa”. Zdaniem prezesa PiS, dziennikarzom nie wolno było bez jego wiedzy i zgody publikować nagranych rozmów.

Drugie zawiadomienie skierowane do prokuratury dotyczy polityków PO. Im również zarzuca zniesławienie, mające polegać „na opublikowaniu przez nieustalone osoby w materiałach propagandowych Platformy Obywatelskiej (ulotkach internetowych) twierdzeń, że Jarosław Kaczyński mógł popełnić przestępstwo płatnej protekcji oraz ukrywa majątek”. Inny zarzut to „przestępstwa zniesławienia polegającego na opublikowaniu przez posłów Platformy Obywatelskiej na konferencji prasowej z dnia 29.1.2019 r. informacji, że Jarosław Kaczyński popełnił, względnie mógł popełnić przestępstwa: płatnej protekcji, przekroczenia uprawnień posła w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, oszustwa, firmanctwa”.

„Prezes Kaczyński złożył przeciwko „Wyborczej” doniesienie do prokuratury, kierowanej przez Ziobrę, i żąda ściągania nas z art. 212 KK za ujawnienie „taśm Kaczyńskiego”. Nie złożył pozwu cywilnego – ciekawe dlaczego? Rozumiem, że prezes Kaczyński donosząc do prokuratury na „Wyborczą” za ujawnienie ‚taśm Kaczyńskiego” chce przykryć oskarżenia. Ale dlaczego nie pozwał ani nie złożył takiego doniesienia wobec Birgfellnera, który oskarża go o wymuszenie 50 tys. zł dla ks. Sawicza?” – napisał na Twitterze Roman Imielski z „GW”. I nawet prawicowa blogerka Kataryna nie kryła zdziwienia: – „O, czyli art. 212 uruchamiamy? Ten co dopiero co obiecywaliśmy znieść bo nam redaktora niepokornego z niego skazali? Jakie wygodne, zamiast pozwu cywilnego, uruchamiać prokuraturę Ziobry. A potem zdziwienie, że zaufanie spada”.

Szef MSWiA Joachim Brudziński będzie „jedynką” PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego w okręgu zachodniopomorskim, wicepremier Beata Szydło – w małopolsko-świętokrzyskim, europoseł Jacek Saryusz-Wolski – w Warszawie, a wicemarszałek Senatu Adam Bielan na Mazowszu – takie decyzje podjęto dziś w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej.

„Jedynkami” PiS są także m.in. były szef MSZ Witold Waszczykowski – w Łodzi oraz minister edukacji Anna Zalewska na Dolnym Śląsku. Z drugiego miejsca kandydują natomiast m.in. obecna rzeczniczka PiS i wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek, wiceminister kultury Jarosław Sellin, były minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel oraz minister Beata Kempa.

„Trochę to wygląda, jak ewakuacja” – napisała na Twitterze Renata Grochal z „Newsweeka”.

Skoro Joachim Brudziński opuszcza okręt, to znaczy, że PiS mocno nabiera wody” – to wpis Bartosza Wielińskiego z „GW”. – Kompletnie niezrozumiała decyzja w sprawie Joachima Brudzińskiego. Niezależnie od kalkulacji (że odda mandat i wróci do Sejmu), to i tak powstaje wrażenie ewakuacji” – stwierdził Wojciech Szacki z „Polityki”.

Listę PiS komentowali też inni internauci. – „Od razu tak pomyślałem, ten okręt tonie i nie tylko w sondażach. Kasa także świeci pustkami, 500+ drenuje wszystko, dodatkowo w przyszłym roku podwyżka prądu o kilkadziesiąt procent, czeka Polskę kryzys”;

Zbiorowy desant PiS w Brukseli? Ratuj się kto może przed odpowiedzialnością za decyzje rządowe?”; – „PiSowcy zachowują się jak bohaterowie kreskówki „Blok ekipa”! Jak coś się dzieje niedobrego to jeden z nich krzyczy do pozostałych „…spier***amy”!!!! Nie jestem zaskoczony że już stoją po bilety do Brukseli!”.

Jedna odpowiedź to “Kaczyński zastrasza, a jego kumple spieprzają do Brukseli. PiS tonie!”

  1. Hairwald 20 lutego 2019 @ 05:59 #

    Reblogged this on Holtei i skomentował(a):

    Wyprowadzała z KPRM ‚unijną szmatę’ a teraz chce tam pracować.

Dodaj komentarz