Nacjonalista Andruszkiewicz doceniony w rządzie PiS

7 Sty

Adam Andruszkiewicz jako wiceminister cyfryzacji zarobi więcej niż jako poseł – informuje wp.pl. Sekretarz stanu – bo na takim stanowisku został zatrudniony – otrzyma 11,7 tys. zł brutto, czyli ok. 8,2 tys. zł netto miesięcznie. Przysługuje mu też samochód służbowy.

To nie koniec, bo Andruszkiewicz dalej jest posłem, więc dostaje dietę parlamentarną. Wynosi ona 2.280 zł netto miesięcznie. Wciąż też będzie dostawał pieniądze na utrzymanie biura poselskiego.

„Biedaczek” nie dostanie natomiast dodatku za wieloletnią pracę w urzędach państwowych. Wymagane przy jego przyznaniu jest bowiem przepracowanie w nich minimum pięciu lat.

„Już nie będzie musiał dorabiać na kilometrówkach” – podsumował jeden z internautów. Jak  informował  „Super Express”, Adam Andruszkiewicz w 2016 wziął z Sejmu prawie 40 tys. zł ryczałtu na paliwo, mimo że nie ma ani samochodu, ani prawa jazdy.

Dodaj komentarz