Polityka PiS: zabić wesz na własnym łonie

30 List

Protesty społeczne zadziałały i resort finansów wycofał się nieludzkiej decyzji. Nie będzie podwyżki VAT na leki weterynaryjne –  poinformował na Twitterze rzecznik ministerstwa finansów Paweł Jurek. O tym w artykule „Podniesienie stawki VAT – z 8 na 23% na weterynaryjne lekarstwa dobije schroniska dla zwierząt„- sprawę podwyżki nagłośniło Polskie Stowarzyszenie Producentów i Importerów Leków Weterynaryjnych – Polprowet, leki miały zdrożeć, ale usługa weterynaryjna byłaby opodatkowana 8 proc. VAT. Czyli jeśli weterynarz sprzedawałby lek z usługą stawka pozostałaby 8 proc.

Jak podaje wyborcza.pl, stawki VAT mają się w ogóle zmienić najprawdopodobniej od pierwszego kwietnia i to na wiele produktów.

W imię uproszczenia systemu podatkowego resort finansów na nowo je przypisze do towarów i usług. W niektórych przypadkach – jak homary i ośmiornice – podatek wzrośnie. W innych – jak ebooki, tampony czy pieczywo – spadnie. Leki weterynaryjne znalazły się w jednak tej pierwszej grupie.

Projekt ustawy w tej sprawie pokazano na początku listopada. Stawki VAT mają być zmienione, bo jest tam wielki bałagan. Obecnie na przykład na żywność mamy dwie stawki VAT: 5 i 8 proc. Czasami jest też stawka 23 proc. Przykładowo: chipsy kukurydziane – 23 proc., chipsy ziemniaczane – 8 proc., musztarda – 23 proc., sos musztardowy – 8 proc. VAT. Kawa zbożowa 8 proc., kakao 23 proc. VAT.

>>>

Dodaj komentarz